Trudno mi się zabrać za poważne dzierganie, zatem robię proste najzwyklejsze skarpety. Bez wzoru, proste, krótkie.
Takie są najwygodniejsze do noszenia.
Skarpety robiłam z włóczek przeznaczonych do wyrobu skarpet, drutami na żyłce nr 2.
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Serdecznie pozdrawiam, życząc dużo słoneczka.
Extra skarpety!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam )
UsuńProste jest najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTakie lubię. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńŚwietne są.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam :)
UsuńSkarpety to dobry przerywnik pomiędzy większymi projektami. I rzeczywiście coś w tym jest, że wygodniejsze są gładkie. Tyle jest pięknych wzorów na skarpety, tyle ich oglądam, a potem, jak przyjdzie zrobić jakąś parę, robię gładkie, bo te wszystkie warkocze i ażury uwierają mnie w noszeniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Dziękuje. Mamy podobne upodobania. Pozdrawiam :)
UsuńMasz rację najzwyklejsze skarpetki są najlepsze!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam :)
UsuńUlu, najważniejsze to trzymać się drutków, bo powoli wyciągają do góry. Skarpety bardzo fajne, na pewno zagrzeją nogi najbliższych. Całuski i uściski serdeczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabi. Tak jakoś coś drgnęło. Zaczęłam powoli się budzić. Serdecznie pozdrawiam, odwzajemniam całuski i uściski :)
UsuńTe w paski to mój faworyt :) Takie drobiazgi to dobre przerywniki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też tak myślę. Robienie skarpet wciąga a tego potrzebowałam najbardziej. Pozdrawiam :)
UsuńTak jest! Nieistotne czy duże projekty, czy małe - ważne, żeby dziergać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, taki właśnie był cel robienia małych "wciągających". Pozdrawiam :)
UsuńFajne skarpetki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne skarpetki :-) Świetnie wykorzystałaś zalegające moteczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Tych zalegających moteczków troszkę jest do wyrobienia.Pozdrawiam :)
UsuńSuper są wszystkie !!!! Przydadzą się na pewno. Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak jakoś już moje były na wydarciu. Trzeba było zrobić nowe. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDla mnie takie skarpetki nie są proste. Zrobiłaś je bardzo zgrabne. Zwykle skarpetek nie eksponujemy,jak pani Solejukowa, tylko służą nam do ogrzania stóp, jednak te w paseczki są tak dekoracyjne,że nie mogę się na nie napatrzeć.Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Te w paseczki to taka włóczka, z niej powstawały same paseczki. Serdecznie pozdrawiam :)
Usuń