poniedziałek, 22 lutego 2016

Skarpety

    Trudno mi się zabrać za poważne dzierganie, zatem robię proste najzwyklejsze skarpety. Bez wzoru, proste, krótkie.
Takie są najwygodniejsze do noszenia.
 Skarpety robiłam z włóczek przeznaczonych do wyrobu skarpet, drutami na żyłce nr 2.
       
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Serdecznie pozdrawiam, życząc dużo słoneczka.

23 komentarze:

  1. Skarpety to dobry przerywnik pomiędzy większymi projektami. I rzeczywiście coś w tym jest, że wygodniejsze są gładkie. Tyle jest pięknych wzorów na skarpety, tyle ich oglądam, a potem, jak przyjdzie zrobić jakąś parę, robię gładkie, bo te wszystkie warkocze i ażury uwierają mnie w noszeniu :)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Mamy podobne upodobania. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Masz rację najzwyklejsze skarpetki są najlepsze!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ulu, najważniejsze to trzymać się drutków, bo powoli wyciągają do góry. Skarpety bardzo fajne, na pewno zagrzeją nogi najbliższych. Całuski i uściski serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gabi. Tak jakoś coś drgnęło. Zaczęłam powoli się budzić. Serdecznie pozdrawiam, odwzajemniam całuski i uściski :)

      Usuń
  4. Te w paski to mój faworyt :) Takie drobiazgi to dobre przerywniki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Też tak myślę. Robienie skarpet wciąga a tego potrzebowałam najbardziej. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Tak jest! Nieistotne czy duże projekty, czy małe - ważne, żeby dziergać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, taki właśnie był cel robienia małych "wciągających". Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Fajne skarpetki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne skarpetki :-) Świetnie wykorzystałaś zalegające moteczki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tych zalegających moteczków troszkę jest do wyrobienia.Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Super są wszystkie !!!! Przydadzą się na pewno. Pozdrawiam !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak jakoś już moje były na wydarciu. Trzeba było zrobić nowe. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  9. Dla mnie takie skarpetki nie są proste. Zrobiłaś je bardzo zgrabne. Zwykle skarpetek nie eksponujemy,jak pani Solejukowa, tylko służą nam do ogrzania stóp, jednak te w paseczki są tak dekoracyjne,że nie mogę się na nie napatrzeć.Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Te w paseczki to taka włóczka, z niej powstawały same paseczki. Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny i pozostawiony komentarz