Robiłam ją na podstawie projektu Iwony Eriksson opis i schemat bezpłatny między innymi i w języku polskim znajduje się tu . Właścicielka projektu szczegółowo tłumaczy, podpowiada i pokazuje jak wykonać taką chustę; tu , tu i tu.
Pani Iwonko dziękuję bardzo.
To pierwsza moja tego typu chusta, wydaje się niezwykle prosta i łatwa do dziergania, jednak wymaga dużej uwagi i trzymania się opisu. Pierwsza część to typowa robótka "telewizyjna", tak rozpręży myśli, że potem łatwo się zaplątać, co widać w moim wykonaniu. W tej pierwszej miałam kłopot z rozszyfrowaniem "trudnego oczka", tłumaczenie tego oczka ukazało się tu , po zrobieniu mojej chusty. Gapa ze mnie, że nie pytałam tylko sama kombinowałam.
Pokazaną chustę dziergałam drutami drewnianymi nr 4, z bardzo cieniutkiej włóczki o składzie; 80 % wełna i 20 % poliamid. Zabrakło mi włóczki nie miałam możliwości dokupienia to improwizowałam, co nie wyszło chuście na dobre.
Niestety nie mam i nie będę miała możliwości wykonania zdjęć.
W tej występuje wiele błędów i jest wykonana w wersji skróconej. Może nie powinnam jej pokazywać z tymi defektami - cóż nie wszystko robimy perfekcyjnie. Ważne, że właścicielce chusty i wykonawcy z tymi "bykami" się podoba. Noszę się z zamiarem wykonania co najmniej jeszcze jednej takiej chusty.
Chusta cudna. Szkoda, że tamtych które robiłaś nie masz fotek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję.Tamte zrobiłam w okresie od grudnia do marca Wtedy jeszcze nie wiedziałam,że będę miała swojego bloga-nie robiłam zdjęć. Były bardzo kolorowe-rozjaśniały zimowe i wczesnowiosenne dni.Ta jest już rok noszona i efekt początkowego wykonania jest już troszkę zaburzony. Serdecznie pozdrawiam
UsuńWspaniała chusta :-) Piękny wzór.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo mi miło. Choć już troszkę zmęczona używaniem to nadal mi się podoba. Serdecznie pozdrawiam
UsuńPrzepiękna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło. Szkoda, że nie mam w chwili obecnej możliwości dziergania chust.Bardzo lubię to robić. Pomysły, schematy, druciki i wełenki czekają na wolne ręce i spokojniejszą głowę. Serdecznie pozdrawiam Ula
Usuńwidzę że też robiłaś chustę Iwonki
OdpowiedzUsuńbardzo ładna o jakich defektach mówisz
na pewno jeszcze niejedna piękna chusta z twych drutów zejdzie
zapraszam do mnie
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Byłam, widziałam, podziwiam. Pozdrawiam
UsuńPięknie wyszła i cudne kolorki, co to za włóczka? U mnie właśnie teraz na drutach jest Efekt motyla, zobaczymy co mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuń